paź 09 2004

ksiaże...


Komentarze: 1

Ciagle  wytrwale czekam

By się zjawił się mój książe

Czy nadaremne...?

Cz w końcu się zjawi...

 

Jestem spragniona czułosci

Najmniejszego ciepłego gestu

Pocałunku, przytulenia...

Każdego słowa Kocham...

 

Takie sa moje niezmienne marznia

By wreszcie się zjawił

I pomalował me życie wszystkimi

Kolorami tęczy...

 

 

no comment...

Trini

women-poet : :
09 października 2004, 12:01
Dla kochanej trini co musi uwolnić morfeusza razem ze mną :P NeO Spoko blogasek warto ustawić: www.blogi.pl/blog.php?blog=women-poet na strone startowa:D

Dodaj komentarz