Archiwum styczeń 2005


sty 29 2005 Bez tytułu
Komentarze: 0

dzieki za to ze kazde z was jest
to własnie dla was pisze ten text
no nie bezsensowne wyrazów składanie
to jest moich myśli na papier przelanie
nie przejmujcie się ze pisze
to przerywa w duszy cisze
nie pytajcie tez "dlaczego"
ani "co sie stało zlego"
ze tak teraz postepuje
ja poprostu dzis to czuje
ot tak troche jest mi dziwnie
to nie radość wrecz przeciwnie
bo to zawsze sprawia bol
i przyprawia mnie o dol
o czym mowa dobrze wiecie
to czego pragne najbardziej na świecie
to nie tak proste jak myslicie
nawet w koszmarze tego nie wyśnicie
bo bol to nie do zniesienia
gdy nie spelniaja sie pragnienia
wciaz wspomnienia przywołuje
nawet te chwlie ktorych załuje
czuje wtedy ze jest zle
ciagle w przeszłość cofam się
wtedy porzeba mi przyjaciela
ktory pocieszy, lzy powyciera
powie kilka ciepłych słow
i powraca radość znow
wspomne jeszcze moje słowa
kim jest dla mnie casanova
"na tym swiecie casanova
 to sie dlugo nie uchowa
 w net powinie mu sie noga
 kiedy kosza raz dostanie
 wtedy skonczy swoje granie
 bo to była zwykła gra
 no i ktoś tu pecha ma
 nie myśl tylko ze to Ty
 on odpadnie zły z tej gry"
tak to kiedyś okreslałam
o miłości też pisałam,
teraz juz mi wszystko jedno
to co było nie powroci...
czy się kiedys ktoś zasmuci...
do tematu powracajac
czasu malo teraz majac
chcialam za cos podziekowac
nie ma co sie tu czarować
gdyby przymnie was nie było
nie wiem co by się zdazyło
dzisiaj powiem wam to szczerze
oddam serce wam w ofierze
nic innego ofiarowac nie moge...
zawsze wszedzie wam pomoge
Ewciu Ty moje słoneczko kochane
sercem na zawsze przy tobie zostane
dniami, nocami, całymi latami
zawsze i wszedzie pojde za wami
jestescie dla mnie najwiekszą radoscią
bo lączy nas wieź ktorej inni zazdroszczą :*

women-poet : :